Lekcje w zgodzie z przyrodą to przygoda, której uczniowie na pewno nie zapomną. Lekcje te, oprócz celów polonistycznych, miały zachęcić uczniów do ponownego wykorzystania tego, czego z reguły się już nie wykorzystuje oraz miały pokazać, że nauka poza klasą, w obcowaniu z przyrodą może być bardziej wydajna niż w klasie.
I tak:
- karton po jogurtach i plastikowe kubki znalazły "drugie życie" podczas ćwiczeń w wyszukiwaniu dopełnienia,
- z kartonu uczniowie wycięli koło fortuny i pomalowali je, posłużyło nam, razem z wypisanym mazakiem, do powtórzenia wiadomości o głoskach oraz do tworzenia pytań w oparciu o wskazany rzeczownik- tu pomocny okazał się hit poprzedniego sezonu- spiner,
- pustą butelkę i zapisane po jednej stronie kartki wykorzysytaliśmy do lekcji utrwalającej części ciała w związkach frazeologicznych,
- żółte nakrętki posłużyły do naklejenia spójników i tworzenia zdań złożonych współrzędnie (pomysł wykorzystania nakrętek Maria Piaskowska),
- niebieskie nakrętki posłużyły do umieszczenia pytań podczas omawiania wykresów zdań złożonych podrzędnie (pomysł wykorzystania nakrętek Maria Piaskowska),
- glina wykopana w lesie pokazała nam jak trudne jest jej uformowanie. Ulepiliśmy człowieka jak Prometeusz, a na podstawie pytań kluczowych i procesu tworzenia, udzieliliśmy odpowiedzi na pytanie: czy łatwo jest wychować człowieka?
- lekcja pisania instrukcji w parku rozpoczęła się od tego, że trzeba było znaleźć zastosowanie dla sznurka, koca i plecaka i zbudować namiot, a potem w nim zapisać instrukcję tworzenia,
- na kocach uczyliśmy się selekcjonować informacje.
Komentarze
Prześlij komentarz