Przejdź do głównej zawartości

Jak wpłynąć na samodzielność uczniów, odejmując sobie pracy?


Znalezione obrazy dla zapytania samodzielność
Praca nauczyciela to jak wiadomo nie 18 godzin tygodniowo. Chcąc prowadzić lekcje, na które uczniowie będą chcieli wracać, musimy zaangażować dużo czasu pozalekcyjnego. Z własnego doświadczenia wiem, że czasami potrzeba i 3 godzin, aby przemyśleć i przygotować jedną godzinę lekcyjną. Oprócz przygotowania do lekcji dochodzi jeszcze mnóstwo innych czynności, które chcemy lub musimy wykonać, a na barkach nauczyciela jest jeszcze wiele innych zadań, które warto by dzielił z rodzicami. Jednym z nich jest dbałość o samodzielność i odpowiedzialność ucznia za jego uczenie się. Odnosząc się do kilku przykładów z życia szkolnego, pokażę jak odjąć sobie pracy i jednocześnie wspomóc ucznia w kształtowaniu odpowiedzialności za własne uczenie się i samodzielność.
Znalezione obrazy dla zapytania ocenyOCENY
W ubiegłym roku, we wrześniu, w jednej z grup nauczycielskich, nauczycielka informowała o swej pracowitości pisząc, że wystawiła ok. 500 ocen. Sądziłam, że doszło do pomyłki, ale nie doszło. Ocenianie było wszystko co możliwe. Wystawienie wielu ocen nie świadczy o pracowitości nauczyciela. Czasami nauczyciele są zobligowani dokumentami tworzonymi w szkole do wystawienia odpowiedniej ilości ocen. Sądzę, że warto porozmawiać w gronie na temat zasadności wpisywania uczniowi ocen w każdej kategorii, która tylko zostanie utworzona. Ustawa o systemie oświaty czy rozporządzenie o ocenianiu uczniów nie określają ilości ocen, które trzeba postawić, aby wystawić ocenę na koniec roku. Myślę, że w ogóle nie trzeba wystawiać ocen, aby zorientować się w wiadomościach i umiejętnościach uczniów.  Można, planując pracę w semestrze, zastanowić się co chcemy ocenić i w miarę upływu czasu egzekwować od uczniów zaliczanie materiału. Nie trzeba przy tym stawiać ocen, można opisać wiadomości i umiejętności ucznia, można wstawić procentowe zaliczenie materiału. Można też postawić oceny, ale czy trzeba oceniać wszystko np. pracę w grupie? Konia z rzędem temu, kto postawiłby rzetelne kryteria oceny tej formy pracy i pomieściłby w kryteriach oceny- zaangażowanie ucznia, ilość włożonej pracy, ilość pomysłów, współpracę itd. Zastanawiam się też nad sprawdzianami lub kartkówkami, które nie są zapowiedziane. Często przygotowywane są przez nauczycieli, bo jak wiadomo w internecie można znaleźć wszystko, także zastrzeżone sprawdziany wydawnictw. To znowu nasz domowy czas. Korzystniej i dla nas, i dla uczniów będzie poprosić, aby wspólnie w parach lub grupach ułożyli sprawdzian ( w ten sposób znowu powtarzają materiał), a potem napisali go i sprawdzili wymieniając się kartkami. Sprawdzian może też przygotować nauczyciel, a sprawdzić mogą go uczniowie. Dokonują wtedy oceny koleżeńskiej. Wszelkie wątpliwości mogą rozwiać, pytając nauczyciela. A ocena? Nie jest potrzebna. Pamiętajmy, że naszym celem jest nauczyć, nie ocenić.

Tu link do lekcji, na której moi uczniowie tworzyli bank zadań i notatek na sprawdzian.


ZESZYTY
Sprawdzanie zeszytów uczniowskich uważam za jedno z najmniej potrzebnych zajęć w pracy nauczyciela. Obowiązek notowania tego, co jest zapisywane na tablicy lub dyktowane przez nauczyciela miał sens w czasach, w których źródła informacji były ograniczone. Współcześnie problemem może być selekcja informacji. Czy warto jednak podawać uczniom gotowe notatki i później sprawdzać czy uczniowie zapisali je? Według mnie samodzielnie przygotowana notatka, jeśli nawet niepełna, z pewnością pozwoli na zapamiętanie większej ilości materiału niż notatka podyktowana przez nauczyciela. Czasem nauczyciele uważają, że notatka podana przez nich jest pełna i wartościowa, a uczeń może nie wiedzieć co jest ważne. Jeśli zapiszemy kryteria sukcesu do lekcji, a przez jakiś czas będziemy pracowali z uczniami nad prowadzeniem notatek, to uczniowie nauczą się. Radzę sobie z tym w ten sposób:
- tworzę na tablicy swoją notatkę, prawie nigdy nie jest to linearny sposób notowania, ale nie wykluczam żadnego sposobu zapisu u uczniów, jeśli porządkują myśli osoby sporządzającej notatkę,
- proszę o wskazanie ważnych wyrazów, które warto, aby znalazły się w notatce,
- proszę o przedstawienie notatki przez jednego z uczniów na forum i odniesienie się innych uczniów do niej poprzez zadanie pytania: co o tym sądzisz?
To też bardzo dobra droga w nauce selekcjonowania informacji. 
Dodatkową motywacją dla ucznia może być zaproponowanie na sprawdzianie ściągania. Dajemy uczniom niewielką ilość czasu na skorzystanie z notatek. Dość szybko dojdą do wniosku, że opłaca się prowadzić dobre notatki, bo może się to przydać choćby w przygotowaniu do sprawdzianu lub na sprawdzianie.
Jeśli nawet sprawdzając zeszyty, zorientujemy się, że uczeń ma wpisane nie wszystkie treści, które wg nauczyciela byłyby potrzebne w zeszycie, to czy uzupełniając wyrywkowo części notatek lub ćwiczeń nauczy się przy tym czegoś?  Zupełnie pozbawione sensu jest też według mnie poprawianie błędów ortograficznych w zeszycie ucznia. Może lepiej będzie, gdy kilka razy w semestrze zaproponujemy akcję „Znajdź i popraw błędy ort. w swoim zeszycie.” Raz w ciągu roku szkolnego proszę również rodziców uczniów, aby napisali co sądzą o zeszycie swojego dziecka. Czasem to rodzic zauważą, że ich dziecko nie jest systematyczne w prowadzeniu zeszytu i bardziej czuwa nad zeszytem dziecka. 

PRACE DOMOWE
Ogólnopolska kampania „Zadaję z sensem” na pewno wielu z nas uświadomiła sens zadawania pracy domowej. Z pewnością wielu nauczycieli zadało sobie pytanie: po co zadaję pracę domową? Sama zadaję pracę domową rzadko. Jeśli już zadaję, to realizuję w ten sposób model lekcji odwróconej. Nie zdarzyło mi się, aby jakikolwiek uczeń nie odrobił takiej pracy domowej. Być może sukces jest w tym, że uczniowie widzą sens tak zadanej pracy domowej? Wiedzą, że zadanie do wykonania w domu- wpisanie w aplikację argumentów lub przykładów do nich, przeczytanie tekstu lub obejrzenie filmu- będzie służyło kolejnej lekcji.


Warto też pamiętać o uczniach, którzy lubią zadania domowe lub potrzebują większej ilości ćwiczeń. Czasem przygotowuję swoje karty z ćwiczeniami i pytam kto chciałby dostać dodatkowe ćwiczenia. Wykonane ćwiczenia zawsze sprawdzam i oddaję uczniom. Czasem praca wymaga kilkukrotnego sprawdzenia, ale robię to. Uczeń przecież chce się nauczyć, a moim zadaniem jako nauczyciela jest wspomóc go w tym. Moi uczniowie mają również założone konta na platformie LearningAps. Czasem sama wybieram lub tworzę ćwiczenia, a czasami proszę uczniów, aby sami wpisali w wyszukiwarkę hasło dotyczące materiału, na którym zależy im.
Jeśli zadaję pracę domową, to zawsze ją sprawdzam. Aby nie maszerować po klasie od zeszytu do zeszytu można wspólnie sprawdzić zadania. Zawsze proszę, aby odpowiadający uczeń, uzasadnił odpowiedź.

GAZETKI ŚCIENNE
W szkołach nie brakuje tablic korkowych, które nauczyciele próbują zapełnić. Też zapełniałam tablice, ale w pewnym momencie zadałam sobie pytanie o sens tego. Dlaczego uczniowie nie mogą na tablicach powiesić tego, co chcieliby na nich zobaczyć? Dlaczego to uczniowie sami nie mogą zawiesić tego, co dla nich ważne?
Zawsze też zastanawiał mnie fenomen informowania na tablicach ściennych o porze roku czy święcie, które się zbliża czy zaklejanie okien pisankami czy choinkami. Kiedyś po zebraniu przyszli do mnie rodzice uczniów i zapytali co mi kupić do gabinetu, bo jest bardzo pusty. Odmówiłam kupna czegokolwiek, bo sala lekcyjna obwieszona jak choinka nie służy koncentracji. Pamiętam sytuację kiedy mój syn po przyjściu ze szkoły powiedział, że w klasie przed świętami jest tak, że on nie wie na co ma patrzeć. Jeśli już gabinet ma mieć wyeksponowane pomoce dydaktyczne, to niech ich autorami będą uczniowie a nie wydawnictwa.

Zbliża się kolejny rok szkolny. Warto pokusić się przed jego rozpoczęciem o refleksję na temat tego jak zorganizować uczenie uczniów, na ile pozwolić im na samodzielność i w jakim stopniu oddać odpowiedzialność za uczenie się. 

Znalezione obrazy dla zapytania samodzielność

Komentarze

  1. Świetny tekst, bardzo inspirujący, szczególnie jeśli chodzi o zeszyt uczniowski, sprawdziany, czy prace domowe. Jeśli chodzi o gazetki szkolne, to jestem tego samego zdania, niestety zupełnie inne ma moja dyrekcja, wg której im więcej dekoracji więcej ozdób np świątecznych tym lepiej. W szkole urządzane są konkursy na najlepszą dekorację świąteczną i rozliczani są z tego nauczyciele. Kiedyś pozwoliłam dzieciom robić samodzielnie gazetki, to w końcu ich sala lekcyjna, spotkało się to z bardzo nieprzychylnym stanowiskiem dyrekcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zasadę, że wszystko przeliczam na efekt i ilość energii, ktora zostanie zaangazowana. Czy pytalas dyrekcji po co kaze obklejac okna i robic gazetki? Może jeszcze sobie tego nie uswiadomila? Jeśli to nie pomoże, to trudno. Minimalizuj swój udzial jak się da😀

      Usuń
  2. Dziękuję za słowa rozsądku i praktyczne rady, jak organizować pracę - odruch przygotowywania wszystkiego dla (za) uczniów jest we mnie mocno zakorzebiony, ale mam tego swiadomośc i próbuję to w sobie zmieniać, dlatego jeszcze raz dzięki za kilka konkretnych podpowiedzi. ( I za Wawer przy okazji ) :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Śródroczna ocena klasyfikacyjna

Zbliża się okresowe podsumowanie osiągnięć edukacyjnych uczniów z zajęć edukacyjnych i zachowania zwane klasyfikacją śródroczną. W dokumentach prawa oświatowego nie ma wzmianki na temat przewidywanej śródrocznej oceny klasyfikacyjnej z zajęć edukacyjnych i przewidywanej śródrocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania. Uczeń jest nadal w procesie uczenia, do końca roku szkolnego pozostało jeszcze sporo czasu i to śródroczne podsumowanie powinno być dla niego wskazówką, jak pracować dalej, aby mógł się samodzielnie rozwijać. Przypomnę tylko brzmienie art. 44b ust. 6, który mówi, co obejmuje ocenianie wewnątrzszkolne. Jak widać nie ma tu przewidywanej oceny klasyfikacyjnej. Ocenianie wewnątrzszkolne obejmuje: formułowanie przez nauczycieli wymagań edukacyjnych niezbędnych do otrzymania przez ucznia poszczególnych śródrocznych i rocznych ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz zajęć, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 13 ust. 3 (tj. zaję

Cykl lekcji do "Opowieści wigilijnej"

Omawianie "Opowieści wigilijnej" rozpoczęliśmy od wskazania elementów świata przedstawionego oraz ustalenia, który z tytułów książki jest właściwy- "Opowieść wigilijna" czy "Kolęda prozą, czyli opowieść wigilijna o duchu." Omawiając układ wydarzeń, zaproponowałam uczniom napisanie streszczenia. Tę formę wypowiedzi wprowadziłam niedawno i wymagała ona jeszcze ćwiczeń. Na początku przypomnieliśmy wyznaczniki streszczenia. Napisaliśmy plan najważniejszych wydarzeń: 1. Postępowanie Scrooge'a. 2. Odwiedziny ducha Marleya. 3. Odwiedziny trzech duchów. 4. Przemiana Scrooge'a. Po napisaniu streszczenia poprosiłam uczniów by jeszcze raz wskazali zdania, które odnoszą się do planu wydarzeń. Uczniowie zauważyli, że jedynie punkt 3 omówiony jest w 2 zdaniach, a reszta punktów to jedno zdanie streszczenia. Następnie poprosiłam by w tekście streszczenia uczniowie odszukali przymiotniki i przysłówki. Znaleźliśmy 2 przymiotniki. Zadałam uczniom pytania o dłu

Cykl lekcji do "Dziadów cz. II" Adama Mickiewicza

Na czytanie "Dziadów" umówiłam się z uczniami pod koniec października o godz. 18 na małym protestanckim cmentarzu, w cichej części miasta. Czytanie rozpoczęłam od wyjaśnienia obrzędu i jego znaczenia dla ludzi czasów Mickiewicza. Uczniowie zabrali ze sobą świeczki i latarenki i nimi przyświecali sobie śledząc tekst, bo na głos mieli czytać partie Chóru. Do mnie należało czytanie i wyjaśnianie pozostałego tekstu. Emocji było co niemiara. Cel jaki postawiłam do cyklu lekcji to: Czy aby być człowiekiem należy zaznać goryczy, być empatycznym i poświęcać się? Kryteria sukcesu: - wiem co to jest obrzęd dziadów, - wskazuję winę i karę duchów, - układam plan wydarzeń, - dokonuję podziału bohaterów, - tworzę krótkie formy wypowiedzi związane z wydarzeniami, - poznaję cechy dramatu i wskazuję je w "Dziadach," - rozumiem system wartości pokazany w utworze. Kolejny dzień spędziliśmy na grze RPG autorstwa Polikarmy- Pauliny Rausch.  Polecam jej stronę: h