Przejdź do głównej zawartości

Jedenaste: Nie rozpieszczaj. ,,Rozpieszczony umysł. Jak dobre intencje i złe idee skazują pokolenia na porażkę" G. Lukianoffa i J. Haidta

Książka, którą uważam za obowiązkową lekturę dla rodziców, nauczycieli, pracowników naukowych, a właściwie dla każdego, kto nie chce wpadać w pułapki współczesności, to Rozpieszczony umysł. Jak dobre intencje i złe idee skazują pokolenia na porażkę Grega Lukianoffa i Jonathana Haidta w tłumaczeniu Filipa Filipowskiego.

Sami autorzy we wstępie mówią, że ich książka opowiada o mądrości i jej przeciwieństwach. W części pierwszej Haidt i Lukianoff prezentują i omawiają trzy złe idee:

1. Nieprawdę o kruchości. Uważamy, że co nas nie zabije, to uczyni nas słabszymi, więc często nie konfrontujemy się z trudnymi sytuacjami: pojawia się problem, to idziemy do psychologa, coacha i szukamy z nim rozwiązań. Bywa też, że unikamy bólu (tego na miarę wytrzymałości), porażek, rozczarowań, ryzyka i stresorów, bo mamy przekonanie, że działają na naszą szkodę. Tymczasem konfrontacja z nimi działa na zasadzie układu odpornościowego, który wykształca odporność, jeśli styka się z wirusem lub bakterią.
Antykruche systemy wystawione na próby stają się słabe. ( Polecam również książkę Nassima Taleba Antykruchość, z teorii w niej zawartych korzystają również Lukianoff i Haidt).

Psychologowie piszą również o kulturze sejfityzmu, czyli kulcie bezpieczeństwa, który objawia się eliminowaniem wszelkich zagrożeń. Ludzie nie chcą ryzykować bezpieczeństwa w codziennych sytuacjach nawet wtedy, gdy wymaga tego zdrowy rozsądek. Poprzez to są pozbawieni doświadczeń niezbędnych do wykształcenia pewnej odporności i stają się bardziej lękliwi, krusi i postrzegający siebie jako ofiary.
Mamy tu też jeden z powodów, który mówi o przyczynach kryzysu psychicznego na świecie.
Miesiąc spędzony w łóżku (..) skutkuje zanikiem mięśni; na tej samej zasadzie złożone systemy pozbawione stresorów słabną albo umierają. (...) Na tym polega tragedia nowoczesności: podobnie jak neurotycznie nadopiekuńczy rodzice, często najbardziej szkodzą nam ci, którzy starają się pomóc.(N. Taleb, Antykruchość. O rzeczach, którym służą wstrząsy)
2. Nieprawdę o uzasadnieniu emocjonalnym. Powiązana jest z wiarą, że zawsze należy ufać swoim emocjom i nimi kierować się w swoim postępowaniu. Aby zilustrować problem posłużę się mottem, którym poprzedzili rozdział autorzy Rozpieszczonego umysłu:
Nie daj się owładnąć wyobrażeniu, jakoby (...) rzeczy zewnętrzne były źródłem (...) nieszczęścia. To przecież nie samo wydarzenie (...) gnębi [człowieka], ale mniemanie, jakie ten człowiek ma o nim.
Za bardzo ulegamy w interpretowaniu zachowań zniekształceniom poznawczym: uzasadnieniu emocjonalnemu, katastrofizacji, czytaniu w myślach, odrzucaniu pozytywów i skupianiu się na negatywnych aspektach. Odrzucamy rozsądek na rzecz słuchania emocji i myśli, które te emocje podsycają.
3. Nieprawdę o Nas przeciwko Nim, czyli życie to wojna między dobrymi i złymi ludźmi. Przywykliśmy do życia we wspólnocie plemiennej, stąd też nieustająca pokusa podziału świata na nasz i wasz. Polityka tożsamości wspólnego wroga jest często pozbawianiem prawa głosu ludzi myślących i działających inaczej niż my oraz wywieraniem na nich presji po to, aby stali się tacy, jak my. Każde słowo i czyn mogą stać się powodem do publicznego napiętnowania i spowodować odrzucenie dyskusji opartej na dowodach. To sedno radykalizacji.

W rozdziale 12. Mądrzejsze dzieci autorzy książki sygnalizują często wykorzystywaną współcześnie strategię wychowania: nadopiekuńczość rodziców, przeciążanie dzieci zajęciami, nadmierne pilnowanie ich, które wynikają z chęci zwiększenia ich szans na sukces w społeczeństwie pełnym rywalizacji, z pominięciem zabawy, beztroski, czasu spędzanego wyłącznie z rodzicami.

Psychologowie- Haidt i Lukianoff- zawarli sześć głównych zasad, które mają chronić dzieci i być wskazówką dla nas rodziców:

1. Przygotuj swoje dziecko do drogi, a nie drogę dla dziecka.

Możemy oferować dzieciom możliwość doświadczania świata, która pomoże stać im się samodzielnymi ludźmi. Dzieci potrzebują m.in. czasu, który nie jest nadzorowany, aby samodzielnie uczyć się szacować ryzyko, rozwiązywać konflikty, radzić sobie z nudą i frustracją. Tu kilka sugestii autorów:

A. Zakładaj, że twoje dziecko potrafi w tym miesiącu więcej niż w poprzednim- pytaj, jakie wyzwania jest w stanie podjąć samodzielnie. Spróbuj nie interweniować, gdy widzisz, że dziecko ma trudność lub robi coś w niewłaściwy sposób.

B. Pozwól swojemu dziecku na częstsze podejmowanie niegroźnego ryzyka- pozwól, aby czasem się skaleczyło czy bawiło w miejscu, które według Ciebie nie jest bezpieczne (np. nieogrodzony plac zabaw albo drabinki, które pamiętają czasy Twojego dzieciństwa).

C. Odwiedź letgrow.org-  znajdziesz na tej stronie najnowsze badania, wiadomości i pomysły na zapewnienie swym dzieciom dzieciństwa, które pozwoli im rozwijać się samodzielnie.

D. Zachęcaj swoje dziecko do samodzielnego chodzenia lub jeżdżenia do szkoły na rowerze, biorąc pod uwagę dystans, ruch uliczny itd.

E. Poszukaj innych rodzin, które podzielają Twój pogląd walki z nadopiekuńczością i postaraj się, aby Twoje dziecko spędzało czas z dzieckiem z tej rodziny,

F. Wyślij swoje dziecko na kilkutygodniowe kolonie organizowane poza miastem – bez urządzeń elektronicznych.

G. Zachęcaj dziecko do angażowania się w konflikty:

- ucz postrzegania ich jako debatę, a nie konflikty,

- argumentuj jakbyś miał rację, ale słuchaj tak, jakbyś jej nie miał,

- punkt widzenia drugiej osoby interpretuj z poszanowaniem,

- przyznaj, w czym się zgadzasz z rozmówcą i zaakceptuj to, czego się od niego nauczyłeś.

 Nawet twój najgorszy wróg nie wyrządzi ci takiej krzywdy jak twoje własne myśli.

Dzieci, jak i dorośli, podatne są na uzasadnienie emocjonalne. Muszą uzyskać umiejętności poznawcze i społeczne, aby móc weryfikować informacje i bardziej produktywnie reagować na nie. W tych czasach internet roi się od bzdur, absurdów, a my musimy nauczyć się dostrzegać emocjonalne reakcje u siebie i w zdrowy sposób regulować je. Autorzy radzą zapoznać dziecko z podstawami terapii poznawczo- behawioralnej i nauką uważności.

 Linia podziału między dobrem a złem przecina serce każdego człowieka (słowa z Archipelagu Gułag Sołżenicyna). Jak wychowywać dzieci, aby nie były ofiarami Nieprawdy o Nas przeciwko Nim?

A. Zakładaj, że inni mają dobre intencje,

B. Odznaczaj się intelektualną pokorą – to świadomość, że nasz sposób myślenia jest wadliwy i podatny na stronniczość do tego stopnia, że prawie nigdy nie powinniśmy być pewni.

C. Dokładnie sprawdź, jaką politykę tożsamościową prowadzi szkoła Twojego dziecka- czy to polityka wspólnego człowieczeństwa, czy wspólnego wroga?

Pomóż szkołom przeciwstawiać się Wielkim Nieprawdom.

Od czego zacząć:

- w początkowych klasach ilość pracy domowej powinna być zredukowana do minimum, bo zabiera czas na swobodną zabawę, w późniejszych latach praca domowa powinna być w sferze rozwoju ucznia i niezbyt obszerna.

- dłuższe przerwy mniej nadzoru.

- uczenie używania słowa bezpieczeństwo tylko w rozumieniu bezpieczeństwa fizycznego- np. wykluczanie kogoś nie powinno miejsca, ale jeśli wprowadzimy zakaz niewykluczania nikogo i będziemy uczyć, że wykluczenie jest niebezpieczeństwem, że wykluczone dziecko stanie się zagrożone, to w przyszłości wszystkie takie doświadczenia będą bolesne i będą prowadziły do szukania pomocy, a nie mierzenia się z nimi.

- wprowadź zakaz urządzeń elektronicznych na terenie szkoły.

W szkołach średnich:

- wydłuż długą przerwę- procesy poznawcze i osiągnięcia w nauce są uzależnione od regularnych przerw w wymagającej wysokiej koncentracji pracy na lekcji (American Academy of Pediatrics).

- kultywuj cnoty intelektualne, czyli cechy konieczne do krytycznego myślenia i skutecznego uczenia się- ciekawość, otwartość na nowe idee, intelektualną pokorę- więcej na stronie intellectualvirtues.org

- ucz dyskutować- zaproponuj założenie klubu dyskusyjnego, wspieraj inicjatywy, gdzie uczniowie mogą bronić idei, z którymi się nie zgadzają.

- zadawaj czytanie i ćwiczenie, które promują rozsądne myślenie- zajęcia z edukacji medialnej, gdzie uczniowie uczą się odróżniać opinie od dowodów i oceniać wiarygodność informacji.

 

Ogranicz i lepiej wykorzystaj czas spędzany z urządzeniami elektronicznymi:

- określ jasno limit czasowy na korzystanie z urządzeń- dwie godziny wydają się rozsądnym limitem.

- zwracaj uwagę na to, co robią dzieci w sieci i jak długo robią.

Wspieraj nowy standard: służba lub praca przed rozpoczęciem studiów- propozycja to rok wolny od nauki po zakończeniu szkoły średniej.

Absolwenci mogą spędzić rok z dala od rodziców, pogłębiać swoje zainteresowania, rozwijać umiejętności interpersonalne.

 

Co o tym myślisz?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Śródroczna ocena klasyfikacyjna

Zbliża się okresowe podsumowanie osiągnięć edukacyjnych uczniów z zajęć edukacyjnych i zachowania zwane klasyfikacją śródroczną. W dokumentach prawa oświatowego nie ma wzmianki na temat przewidywanej śródrocznej oceny klasyfikacyjnej z zajęć edukacyjnych i przewidywanej śródrocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania. Uczeń jest nadal w procesie uczenia, do końca roku szkolnego pozostało jeszcze sporo czasu i to śródroczne podsumowanie powinno być dla niego wskazówką, jak pracować dalej, aby mógł się samodzielnie rozwijać. Przypomnę tylko brzmienie art. 44b ust. 6, który mówi, co obejmuje ocenianie wewnątrzszkolne. Jak widać nie ma tu przewidywanej oceny klasyfikacyjnej. Ocenianie wewnątrzszkolne obejmuje: formułowanie przez nauczycieli wymagań edukacyjnych niezbędnych do otrzymania przez ucznia poszczególnych śródrocznych i rocznych ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz zajęć, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 13 ust. 3 (tj. zaję

Cykl lekcji do "Opowieści wigilijnej"

Omawianie "Opowieści wigilijnej" rozpoczęliśmy od wskazania elementów świata przedstawionego oraz ustalenia, który z tytułów książki jest właściwy- "Opowieść wigilijna" czy "Kolęda prozą, czyli opowieść wigilijna o duchu." Omawiając układ wydarzeń, zaproponowałam uczniom napisanie streszczenia. Tę formę wypowiedzi wprowadziłam niedawno i wymagała ona jeszcze ćwiczeń. Na początku przypomnieliśmy wyznaczniki streszczenia. Napisaliśmy plan najważniejszych wydarzeń: 1. Postępowanie Scrooge'a. 2. Odwiedziny ducha Marleya. 3. Odwiedziny trzech duchów. 4. Przemiana Scrooge'a. Po napisaniu streszczenia poprosiłam uczniów by jeszcze raz wskazali zdania, które odnoszą się do planu wydarzeń. Uczniowie zauważyli, że jedynie punkt 3 omówiony jest w 2 zdaniach, a reszta punktów to jedno zdanie streszczenia. Następnie poprosiłam by w tekście streszczenia uczniowie odszukali przymiotniki i przysłówki. Znaleźliśmy 2 przymiotniki. Zadałam uczniom pytania o dłu

Cykl lekcji do "Dziadów cz. II" Adama Mickiewicza

Na czytanie "Dziadów" umówiłam się z uczniami pod koniec października o godz. 18 na małym protestanckim cmentarzu, w cichej części miasta. Czytanie rozpoczęłam od wyjaśnienia obrzędu i jego znaczenia dla ludzi czasów Mickiewicza. Uczniowie zabrali ze sobą świeczki i latarenki i nimi przyświecali sobie śledząc tekst, bo na głos mieli czytać partie Chóru. Do mnie należało czytanie i wyjaśnianie pozostałego tekstu. Emocji było co niemiara. Cel jaki postawiłam do cyklu lekcji to: Czy aby być człowiekiem należy zaznać goryczy, być empatycznym i poświęcać się? Kryteria sukcesu: - wiem co to jest obrzęd dziadów, - wskazuję winę i karę duchów, - układam plan wydarzeń, - dokonuję podziału bohaterów, - tworzę krótkie formy wypowiedzi związane z wydarzeniami, - poznaję cechy dramatu i wskazuję je w "Dziadach," - rozumiem system wartości pokazany w utworze. Kolejny dzień spędziliśmy na grze RPG autorstwa Polikarmy- Pauliny Rausch.  Polecam jej stronę: h